CE#1: Demokratyzacja IT: znajdź programistów w biznesie

Published by Redakcja CIONET Polska
February 01, 2023 @ 12:09 PM

Aplikacje low code, roboty software’owe, modele analizy danych odebrały działom IT monopol na tworzenie w firmie oprogramowania. Federacyjny model jego rozwoju może doprowadzić do szybkiego powiększenia zdolności wytwarzania aplikacji. Konieczne jest jednak wypracowanie reguł governance, które uchronią firmę przed shadow IT, sporami kompetencyjnymi i eksplozją kosztów.  

Planując tworzenie i rozwój oprogramowania oraz wprowadzanie zmian w używanych przez firmę narzędziach cyfrowych, nadzieje większości osób kierują się do działu IT, który nieuchronnie kolejkuje prośby  biznesu w backlogu. “Czy da się coś zrobić lepiej? Inaczej? Czy da się uprościć proces albo zautomatyzować powtarzalne zadanie?” - odpowiedzią na te pytania często jest wybór między odczekaniem w kolejce albo porzuceniem tematu. Według danych z ankiet przeprowadzonych przez profesora Andrzeja Sobczaka z SGH, ponad 56% menedżerów pytanych o czas implementacji zmian w IT wskazuje, że jest to co najmniej 3-6 miesięcy. Niestety, problemy rzadko czekają cierpliwie na rozwiązania, a cyfrowa innowacyjność wymaga od firm coraz większej zwinności. 

Alternatywą dla tych ponurych opcji jest trzecia ścieżka: danie osobom spoza IT narzędzi oraz możliwości tworzenia własnych, prostych rozwiązań informatycznych, które uproszczą im życie, nie narażając firmy na straty, a zespołu IT na nieprzespane noce. Do niedawna oddanie takiej możliwości w ręce osób, które nie miały do tej pory doświadczenia z programowaniem, mogło budzić uzasadniony niepokój. Prowadziło do powstania shadow IT, kiedy bez nadzoru i bez poszanowania zasad architektury oraz bezpieczeństwa w środowiskach produkcyjnych pojawiały się niesprawdzone aplikacje. W ten sposób koszmary CIO spełniały się na jawie. Ale wraz z rozwojem oprogramowania komercyjnego w kierunku drag&drop i low-code, świadomość potencjału wynikającego z dodatkowych rąk do rozwiązywania problemów przekuła shadow IT w nową formułę: demokratyzację IT.  

Oprócz oczywistych podobieństw - wytwarzanie oprogramowania przez osoby spoza IT - różnice można zauważyć na każdym kroku. Demokratyzacja IT zakłada przeniesienie już istniejących reguł oraz zasad na szerszą grupę osób. Daje firmom większą elastyczność, zastrzyk nowych pomysłów, odciążając przy tym backlog IT z problemów, które mogą rozwiązać sami zgłaszający. Na pierwszym Community Event CIONET w tym roku przedsiębiorstwa, które wcześnie zwróciły się ku demokratyzacja IT, przedstawiły swoje doświadczenia. 

We wprowadzeniu do tematu prof. Sobczak podkreślał korzyści, wynikające z wprowadzenia demokratyzacji IT . Najważniejsze to skrócenie czasu dostarczania rozwiązań technicznych i dostosowanie ich do potrzeb biznesu. Profesor zwrócił uwagę na to, że skuteczne wdrożenie demokratyzacji IT wymaga od firmy zmian w trzech obszarach: kultury, kompetencji oraz kooperacji. 

 

Slajd - Prof. Andrzej Sobczak

 

W drugiej części spotkania, przedstawiciele firm opowiedzieli o swoich sukcesach, ale też o problemach, na jakie można się natknąć na drodze do federacyjnego modelu dostarczania oprogramowania. Robert Radziejewski opowiedział o doświadczeniach Allegro dotyczących wypracowania zasad IT Governance, których nadrzędnym celem jest maksymalne skrócenie Time to Market. Rewolucja rozpoczęła się od przypisania do wszystkich działań IT konkretnych usług, właścicieli i kosztów. Ze względu na przeniesienie odpowiedzialności na właściciela, a nie jego lub jej przełożonego, udało się odejść od opisów procedur. Zamiast tego można było skupić się na procesach, które oddają stan faktyczny w organizacji. W tych warunkach wprowadzenie przez Allegro własnej platformy low code, w której owner biznesowy otrzymywał wsparcie od IT w ramach business unitu, pozwoliło na wypracowanie skutecznej metody tworzenia oprogramowania w hybrydowych zespołach.  

Marzena Baryga oraz Krzysztof Krawczyk z Polkomtela przedstawili sposób organizacii Centre of Excellence w ich firmie, które wspiera pracowników biznesu i zachęcaj ich do zgłaszania i opracowywania własnych rozwiązań technicznych. Zwrócili uwagę na ważną rolę, którą odgrywa wsparcie managementu dla promocji rozwiązań low code oraz komunikacja wewnętrzna dobrych rozwiązań wypracowanych przez pracowników. Ważnym elementem wdrożenia było utrzymanie nadzoru IT nad wprowadzanymi rozwiązaniami oraz utrzymanie oceny projektów przez zespoły odpowiedzialne za architekturę IT oraz cyberbezpieczeństwo.  

 

5 dobrych praktyk w demokratyzacji IT:

  • Rozdzielenie kompetencji wyłącznych i wspólnych: warto wskazać, za które aspekty odpowiada tylko IT, a gdzie do pomocy można zaangażować biznes. 
  • Wprowadzenie jasnych kryteriów oraz sposobów wyjścia przed wprowadzeniem rozwiązań do środowisk testowych oraz produkcyjnych. 
  • Zadbanie o właścicielstwo prowadzonych projektów oraz sposób przejęcia obowiązków/procesu w przypadku zmiany oryginalnego właściciela. 
  • Stworzenie powszechnie dostępnych baz wiedzy oraz platform ze szkoleniami dla pracowników, którzy chcą rozpocząć pracę z low code. 
  • Wsparcie i promocja zaangażowania pracowników spoza IT przez management oraz nagradzanie najlepszych rozwiązań. 

 

Jan Maria Kowalski z Banku Pekao S.A. opowiedział o tym, jakie sukcesy odnieśli dzięki uruchomieniu Akademii Robotyzacji oraz wprowadzeniu strategii hiperautomatyzacji w swojej organizacji. Już w jej założeniach znalazły się elementy governance’u: wybór platformy Low Code, dashboardy zarządcze i operacyjne, wprowadzenie ról Citizen Developera oraz Data Scientist. Akademia Robotyzacji daje pracownikom spoza IT możliwość nabycia nowych kompetencji oraz stworzenia własnych robotów, które przejmą najbardziej nużące i powtarzalne zadania.  

Paweł Boleszczuk z Inter Cars przedstawił wprowadzony model “federacyjny”, w którym do końca 2022 roku powstało 30% automatyzacji działających produkcyjnie. Według Pawła ewangelizacja i przekonanie biznesu do RPA pozwoliło na uniezależnienie od zewnętrznego dostawcy. Wśród największych wyzwań, z którymi zespół Inter Cars musiał się zmierzyć, były kwestie organizacyjne związane z onboardingiem biznesu, duplikowanie się pomysłów z różnych obszarów biznesowych, czyli występowanie podobnych procesów w różnych komórkach firmy oraz zacieranie się granicy między federalizacją a shadow IT.  

Robert Pławiak z Polpharmy opowiedział o swoich doświadczeniach z zarządzaniem inicjatywami automatyzacji w organizacjach oraz potrzebie wprowadzenia odpowiednich  środków asekuracyjnych, które mogłyby pomóc w razie nieprzewidzianych wyników naszych działań. Robert zwracał uwagę na aspekty związane z compliance oraz audytami licencyjnymi, które mogą być pomijane w entuzjazmie wprowadzania zmian, za co zwykle trzeba później zapłacić słony rachunek. 

Posted in:CIONET Poland

No Comments Yet

Let us know what you think

You May Also Like

These Stories on CIONET Poland

Subscribe by Email